środa, 21 marca 2012

Wielkie odkrycie, wielka wygoda, za tak niewiele . . .

Od dawna szukam pudru IDEALNEGO,

po dniu dzisiejszym i jednodniowym stosowaniu,
wiem, że znalazłam :)

Tajemnica tkwi w malutkim pudełeczku,
które matuje i wygładza,

a co najważniejsze jednocześnie nie uczula, nie zostawia "mąki",
nie robi maski, nie ma w sobie nic z "mandarynki",

jego mały minusik to to, że nie wytrzymuje 8godzin,
ale kosztuje tak niewiele, że mogę mieć jeden w domu,
a drugi przy sobie "w razie czego" :)

Moim nowym odkryciem jest antybakteryjny puder SYNERGEN


jego koszt nie przekracza 8,00-10,00zł,

za tą cenę nie oczekuję żeby był antybakteryjny,
mi wystarcza, że nie podrażnia i nie obciąża mojej skóry.

Polecam każdej z Was do mieszanej/tłustej cery :)


A już wkrótce kilka moich wiosennych "drobiazgów". . .





2 komentarze:

  1. gdybym umiala sie malowac czy cokolwiek to bym moze to kupila ale niestety nie dostalam tego kobiecego daru :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, że to może być dobry gadżet na początek,
      zawsze może się przydać "w drodze" ;)

      Usuń